spotkanie - Norwegia - s2

Andy sorka bardzo ale wyprzedziles mnie w zamiarach, bo kolejny post mial byc "szukam kawalerow"hehe, na gratisy nie licze...takze bez obaw Panowie...

Moze polubisz moją córkę? Jest przebojowa, serio Wlasnie skonczyła 3 latka.

ale ja nie wiem czy ty jesteś zamężna , szukająca kawalerów czy nie .....
tylko dlaczego od razu zaznaczasz że nie może to być mężczyzna
jeżeli też jest smotny albo ma chęć pogadać z daroo

Andy napisalam jaki mial byc kolejny post..a skoro podreslilam ze szukam kawalerow to raczej okresla moj stan cywilny jako wolny (choc niekoniecznie dla innych)...bo niestety zdazylo mi sie ze zonaci smutni i zrozpaczeni P/panowie( z malej dla tych niegrzecznych ) po tzw.pogaduchach na kawie chetnie wpadna do domu..Masz racje moze Panowie poczuli sie urazeni wiec przepraszam i zapraszam

prawie że wychodziłem na browara ale wyszła cholerna deszczowa chmura więc pomęcze cię jeszcze troche
to wiemy już że z kawalerem też możesz się spotkać ...........a jeżeli żonaty ale jakiś interesujący gość który w norge jest sam będzie chciał wypić browarka , wziąć np do kina a potem odprowadzić za rękę do domu i pocałować w rękę na pożegnanie to co ..............???

Andy hellboy napisał:
prawie że wychodziłem na browara ale wyszła cholerna deszczowa chmura więc pomęcze cię jeszcze troche
to wiemy już że z kawalerem też możesz się spotkać ...........a jeżeli żonaty ale jakiś interesujący gość który w norge jest sam będzie chciał wypić browarka , wziąć np do kina a potem odprowadzić za rękę do domu i pocałować w rękę na pożegnanie to co ..............???


Odprowadzic za rękę? Szalejesz Andy....

czemu
to nie można czy co podobno nie jesteś purytanką

Andy hellboy napisał:
czemu
to nie można czy co podobno nie jesteś purytanką

no tak...racja...Tobie nawet dałam buziaka na pożegnanie

to znaczy że kiedyś będą te tańce do rana

o widzę, żeście się nieźle rozkręcili, miał być delikatny wypad na ciacho, a tu tańce do rana i całusy po rękach .